Skorzystaj z pomocy jednego z 200 naszych Konsultantów.
Finanse
Pracujemy:
pn. - pt. 9:00 - 19:00
Zadzwoń 22 270 00 00
Bezpieczeństwo

Jak sprawdzić, czy ktoś nie wziął na nas pożyczki? 

Choć firmy pozabankowe stosują coraz bardziej zaawansowane metody zabezpieczeń chroniące konsumentów, złodzieje tożsamości nadal zbierają swoje żniwo. Wyłudzenia pożyczek niestety wciąż są na porządku dziennym. Wcale nie trzeba zgubić dowodu osobistego, aby paść ofiarą przestępców. Kradzież danych osobowych to bowiem jedno z największych zagrożeń dla każdego użytkownika Internetu.

Z jednej strony Internet sprawia, że życie staje się znacznie łatwiejsze. Większość spraw da się załatwić online, bez wychodzenia z domu, oszczędzając dzięki temu czas i energię. Z drugiej strony – wirtualny świat ma też swoją mroczną stronę, w której pojawiają się przestępcy i oszuści nieustannie wykorzystujący nieostrożność lub niewiedzę internautów.

Wystarczy chwila nieuwagi, aby wrażliwe dane osobowe przypadkowego użytkownika Internetu wpadły w niepowołane ręce. Według raportu CERT Polska w ubiegłym roku doszło do prawie 30 tys. incydentów bezpieczeństwa w sieci, z czego ponad 75% stanowił phishing, czyli próba wyłudzenia danych, która często prowadzi do zaciągnięcia finansowania na rachunek pokrzywdzonego.

Zgodnie z raportem Związku Banków Polskich w latach 2008-2021 próbowano wyłudzić łącznie 100 000 kredytów na kwotę 5,3 mld zł, a w samym 2021 roku – 2075 kredytów o łącznej wartości 91,3 mln złotych. Ofiarami pożyczkowych przestępstw mogą być osoby, które nie zastrzegły utraconego dowodu tożsamości lub – mniej lub bardziej świadomie – udostępniały swój numer PESEL i inne istotne dane w Internecie.

Warto zdać sobie sprawę z faktu, że nawet najbardziej zaawansowane technologie zabezpieczeń nie będą wystarczająco skuteczne, jeśli konsumenci nie wykażą się rozsądkiem i ostrożnością w sieci.

Jakie dane potrzebne są do wyłudzenia pożyczki?

To, co najczęściej przyciąga klientów firm pozabankowych, to minimum formalności i szybka procedura wnioskowania. Do zaciągnięcia pożyczki online poza dowodem osobistym nie są potrzebne żadne dodatkowe dokumenty. Krótko mówiąc, wystarczy urządzenie z dostępem do Internetu, aby w ciągu kilkunastu minut otrzymać pieniądze.

Pożyczkobiorcy bardzo cenią sobie możliwość zdobycia gotówki w tak przystępny i szybki sposób. Niestety korzystają na tym również przestępcy. Najczęściej jedyne wymagane informacje potrzebne do wypełnienia wniosku to:

  • imię i nazwisko,
  • adres zamieszkania,
  • numer telefonu komórkowego,
  • numer PESEL,
  • seria i numer dowodu osobistego.

Większość z tych danych na co dzień udostępniana jest przez konsumentów choćby podczas zakupów internetowych. Dzielenie się swoim imieniem, nazwiskiem, adresem czy numerem telefonu nie jest niczym szczególnym. Dlatego internauci często w sposób automatyczny, bez większego zastanowienia wypełniają podrzucone przez cyberprzestępców formularze czy ankiety.

Jeśli zaś chodzi o dowód osobisty, największą nieroztropnością jest udostępnianie osobom trzecim zeskanowanej wersji dokumentu. Dowód osobisty należy okazywać tylko w uzasadnionych sytuacjach, regulowanych przez przepisy. Anonimowe osoby w sieci, które wymagają przesłania zdjęcia dokumentu na przykład przy okazji transakcji sprzedaży, najpewniej należą do grupy oszustów, próbujących wyłudzić cenne dane.

Czy łatwo jest wyłudzić pożyczkę na dane innej osoby?

O ile wyłudzenie kredytu w banku może sprawić oszustom większą trudność, o tyle zaciągnięcie finansowania w firmie pozabankowej jest dla nich o wiele łatwiejsze. Przestępca będący w posiadaniu czyichś danych osobowych, numeru PESEL, a także serii i numeru dowodu osobistego bez problemu weźmie pożyczkę przez Internet w firmach, które nie weryfikują tożsamości klienta za pomocą przelewu bankowego.

Renomowane instytucje pozabankowe dokładają jednak wszelkich starań, aby chronić swoich klientów, a także potencjalne ofiary przestępców. Weryfikacja tożsamości jest zazwyczaj niezbędnym elementem wymaganym do ukończenia procedury wnioskowania. Obecnie najczęściej stosowaną metodą sprawdzania danych pożyczkobiorcy jest wykonanie przelewu weryfikacyjnego lub skorzystanie z usługi Kontomatik, dzięki czemu ryzyko wyłudzeń się zmniejsza.

Niestety zaawansowani cyberprzestępcy mogą również uzyskać dostęp do rachunku bankowego ofiary, co umożliwi im swobodne przebrnięcie również przez ten etap procesu wnioskowania.

Przestępstwa w Internecie są zmorą dzisiejszych czasów, a metody wyłudzeń stają się coraz bardziej zaawansowane. Dlatego dla wytrawnego złodzieja kradzież pożyczki może być bardzo prostym zadaniem.

Nie trzeba jednak wpadać w panikę, stosowanie zalecanych środków ostrożności oraz rozsądek pozwalają niemal całkowicie wyeliminować ryzyko wykradnięcia danych osobowych. Oczywiście, pozostają jeszcze poważne ataki hakerskie, ale należą one do znacznie rzadszych incydentów w sieci.

W jaki sposób wyłudzane są pożyczki na nasze dane?

Wyłudzenie pożyczki lub kredytu polega na zaciągnięciu zobowiązania bez zamiaru jego spłaty, posługując się cudzymi danymi osobowymi oraz cudzym dowodem tożsamości. Prawo określa taką sytuacją mianem oszustwa kredytowego, za które grozi kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.

Oszuści posługujący się skradzionymi danymi najczęściej korzystają z możliwości zaciągnięcia zadłużenia drogą internetową. Rejestrują się w serwisie wybranej firmy pożyczkowej, a następnie wypełniają wszystkie niezbędne formularze, podając wyłudzone wcześniej informacje dotyczące tożsamości ofiary.

Przestępcy z reguły wybierają firmy pozabankowe, które nie wymagają od klienta posiadania osobistego rachunku w banku, ani nie sprawdzają jego tożsamości za pomocą przelewu.

Weryfikacja odbywa się jedynie za pomocą kodu SMS wysłanego na numer telefonu wnioskującego. Tak uproszczona procedura, choć wygodna dla pożyczkobiorców, niestety sprzyja przestępcom.

Wyłudzenie pożyczki powoduje, że ofiara, która zupełnie nie zdaje sobie sprawy, że ktoś zaciągnął w jej imieniu zobowiązanie, wpada w bardzo poważne kłopoty finansowe.

Najczęściej o długu dowiaduje się dopiero podczas czynności windykacyjnych, otrzymując wezwania do zapłaty. Na tym etapie kwota zadłużenia jest już powiększona o odsetki karne i koszty związane z egzekwowaniem należności.

Kto ponosi odpowiedzialność za spłatę wyłudzonej pożyczki?

Zgodnie z kodeksem karnym pełną odpowiedzialność za wyłudzenie pożyczki ponosi oczywiście przestępca, zatem to on powinien ponieść karę za oszustwo oraz uregulować zaciągnięty dług. Często zdarza się jednak, że policja nie jest w stanie złapać pożyczkowego złodzieja, ponieważ okazał się on wystarczająco sprytny i przebiegły, aby się skutecznie ukryć przed organami ścigania.

Ponadto, dopóki firma pozabankowa pozostaje w przekonaniu, że pożyczkobiorcą jest przykładowy Jan Kowalski, to niestety na nim spoczywa obowiązek spłacenia zaciągniętego zobowiązania.

Jednak w momencie, gdy pan Kowalski zorientuje się, że ktoś wyłudził na nim zadłużenie, bo właśnie otrzymał wezwanie do zapłaty lub co gorsza – do jego drzwi zapukał komornik, powinien jak najszybciej zgłosić sprawę na policję oraz do firmy pożyczkowej.

Wówczas wierzyciel ma obowiązek wstrzymania czynności windykacyjnych do czasu wyjaśnienia. Jeśli wobec ofiary wszczęto już postępowanie komornicze, sytuacja się nieco komplikuje.

Należy wtedy jak najszybciej złożyć skargę na czynności podjęte przez komornika, informując go jednocześnie o zaistniałym przestępstwie. W razie braku przychylności urzędnika, skargę można skierować do sądu rejonowego.

Czasami zdarza się, że firma pozabankowa udzieli pożyczki w oparciu o dowód osobisty, który był w tym czasie już zastrzeżony przez jego właściciela, co da się łatwo udowodnić. Wtedy, rzecz jasna, umowa o pożyczkę traci moc prawną, a oszukany konsument jest zwolniony z jakiejkolwiek odpowiedzialności za zadłużenie.

Gdzie sprawdzić, czy ktoś nie wziął na nas pożyczki?

Osoby, które podejrzewają, że ich dane osobowe mogły zostać skradzione w Internecie lub fizycznie – na skutek utraty dowodu tożsamości, mają możliwość sprawdzenia, czy ktoś nie zaciągnął na ich nazwisko zobowiązania finansowania.

Większość renomowanych firm pozabankowych kieruje się zasadą odpowiedzialnego pożyczania, której jednym z głównych elementów jest współpraca z Biurem Informacji Kredytowej. Wierzyciel weryfikuje wiarygodność swoich klientów w BIK, a w przypadku opóźnień w spłacie pożyczki zgłasza ich nazwiska do rejestru.

Dzięki temu baza jest znakomitym źródłem cennych informacji dotyczących historii kredytowej. Każdy konsument może skorzystać z raportu BIK, z którego dowie się między innymi o wszystkich bieżących zadłużeniach, ewentualnych opóźnieniach w spłacie, a także zapytaniach instytucji pożyczkowych, które posługiwały się jego danymi identyfikacyjnymi.

Istnieją oczywiście firmy pozabankowe, które nie korzystają z bazy Biura Informacji Kredytowej. Zwykle jednak skupiają się one na innych rejestrach, takich jak Krajowy Rejestr Długów (KRD), Biuro Informacji Gospodarczej (BIG) czy ERIF Biuro Informacji Gospodarczej. Każda z wymienionych instytucji umożliwia również pobranie raportu dotyczącego historii kredytowej.

Jak sprawdzić, czy ktoś nie wziął na nas pożyczki?

Raz na pół roku rejestry dłużników zobowiązane są udostępnić bezpłatny raport dotyczący historii kredytowej każdemu zainteresowanemu konsumentowi. Aby pobrać dokument, najczęściej wystarczy zarejestrować się w serwisie i złożyć odpowiednią dyspozycję. Jeśli jednak ktoś wolałby kontrolować swoją sytuację kredytową częściej, zawsze może skorzystać z raportów płatnych.

Dla jeszcze bardziej przezornych BIK przygotowało specjalną usługę „Alerty BIK”, która polega na przesyłaniu konsumentowi natychmiastowych powiadomień z informacją o próbie uzyskania kredytu lub pożyczki na jego nazwisko. To metoda, która pozwala wyprzedzić ewentualnego przestępcę.

Jak udowodnić, że nie zaciągałem pożyczki?

Niestety ofiara przestępstwa kredytowego nierzadko musi przejść przez długą i stresującą drogę wyjaśnień, zanim zupełnie uwolni się od ciężaru wyłudzonej pożyczki. Aby udowodnić swoją niewinność, należy podjąć kilka zasadniczych kroków:

  • natychmiast złożyć zeznania na policji,
  • powiadomić firmę pozabankową o zaistniałej sytuacji, dostarczając jej dokument potwierdzający zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa,
  • w przypadku toczącej się już egzekucji komorniczej złożyć skargę na czynności podjęte przez komornika.

Następnie na tyle, na ile to możliwe, należy zebrać materiał dowodowy. Jeśli pożyczka była zawarta drogą internetową, najpewniej przestępca podał inny numer rachunku bankowego, a gotówka nie dotarła na konto poszkodowanego.

Oszust mógł także wpisać w formularzu błędne dane teleadresowe. W sytuacji, gdy umowa pożyczki wymagała pisemnego podpisu klienta, można skorzystać z pomocy grafologa, który udowodni fałszerstwo. Jeśli wyłudzenie nastąpiło po utracie dowodu osobistego, argumentem na korzyść ofiary będzie fakt zgłoszenia zaginięcia dokumentu.

Każdy przypadek wyłudzenia nieco się od siebie różni. Gdy kwota zadłużenia jest wysoka, a sprawa bez wiedzy ofiary zdążyła już trafić do sądu, najlepiej jest skorzystać z usług prawnika, który pokieruje dalszym postępowaniem w sposób profesjonalny, nie pomijając żadnych istotnych szczegółów, które mogłyby pomóc w znalezieniu pomyślnego finału sprawy.

Osoby, które nie posiadają wystarczających środków finansowych, aby pokryć honorarium adwokata, mają możliwość skorzystania z bezpłatnej pomocy prawnej przy urzędzie gminy.

Co zrobić, aby zabezpieczyć się przed wyłudzeniem pożyczki?

Przestępstwa kredytowe zdarzają się każdego dnia. Złodzieje tożsamości, korzystając z powszechności Internetu, czyhają na ludzką nieopatrzność, a często naiwność, aby wejść w posiadanie cudzych danych osobowych i wykorzystać je do zaciągnięcia pożyczki.

Istnieją jednak skuteczne sposoby, aby zminimalizować ryzyko wyłudzenia. Każda z nich sprowadza się do jednego – ostrożności, która jest najlepszą bronią w walce z oszustami. Co zatem zrobić, by ochronić swoje dane osobowe?

Po pierwsze – dokumenty tożsamości powinny zawsze znajdować się w bezpiecznym miejscu. Należy unikać przechowywania dowodu osobistego w kieszeni lub otwartej torebce. Jeśli jednak zdarzy się, że dokument się zgubi, powinno się natychmiast go zastrzec.

Po drugie – należy unikać wysyłania drogą elektroniczną zeskanowanych dokumentów tożsamości, mogą one bowiem łatwo wpaść w niepowołane ręce.

Po trzecie – całodobowa ostrożność w Internecie! To właśnie w sieci złodzieje czują się jak ryby w wodzie. Podejrzane maile, dziwnie wyglądające strony internetowe, niewiadomego pochodzenia ankiety i formularze do wypełnienia, fałszywe wezwania do zapłaty czy wiadomości od rzekomych banków lub dostawców energii to tylko niektóre sposoby na wyłudzenie danych.

Po czwarte – alerty BIK. Osoby, które chciałaby mieć 100% pewność, że nikt nie próbuje wyłudzić na nich pożyczki, mogą skorzystać z natychmiastowych powiadomień wysyłanych przez Biuro Informacji Kredytowej. Usługa ta kosztuje zaledwie 19 zł na rok.

 

Źródła:

  1. https://cert.pl/uploads/docs/Raport_CP_2021.pdf
  2. https://www.zbp.pl/getmedia/731d1b29-3b2d-4dcf-9310-20aec2923725/infodok-2022-07-09-wydanie-51-sklad-221025-gk06

 

Warto wiedzieć

  1. Wyłudzenie danych osobowych jest bardzo częstym przestępstwem, które niesie za sobą poważne konsekwencje dla ofiary. Oszuści wykorzystują zdobyte informacje do zaciągania zobowiązań finansowych bez zamiaru ich spłaty. Na poszkodowanym spoczywa cały ciężar zadłużenia.  
  2.  Przestępcy korzystają z możliwości otrzymania pożyczki przez Internet. Zazwyczaj wybierają firmy, które nie wymagają weryfikacji tożsamości za pomocą przelewu bankowego.   
  3. Złodzieje najczęściej wyłudzają wrażliwe dane osobowe od użytkowników Internetu, podszywając się pod instytucje publiczne lub banki, wysyłając fałszywe maile lub podsuwając niewiadomego pochodzenia formularze do wypełnienia. Przestępcy korzystają także ze skradzionych dowodów osobistych, które nie zostały zastrzeżone przez właściciela.  
  4. W przypadku wyłudzenia pożyczki należy jak najszybciej zgłosić sprawę na policję, a następnie poinformować firmę pożyczkową o zaistniałej sytuacji. Do czasu wyjaśnienia wierzyciel powinien wstrzymać czynności windykacyjne.  
  5. Aby zapobiec kradzieży własnej tożsamości, należy przede wszystkim zachować ostrożność w Internecie, nie udostępniając bez wyraźnej przyczyny osobom trzecim własnych danych. W szczególności chodzi o numer PESEL, serię i numer dowodu osobistego oraz informacje dotyczące osobistego rachunku bankowego. Ponadto należy strzec dowodu osobistego jak oka w głowie, a jeśli zdarzy się sytuacja, że dokument zaginie, trzeba jak najszybciej go zastrzec.
Oceń artykuł
4.9

Komentarze:

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments