Skorzystaj z pomocy jednego z 200 naszych Konsultantów.
Finanse
Pracujemy:
pn. - pt. 9:00 - 19:00
Zadzwoń 22 270 00 00
Finanse osobiste

Jaką część zarobków oddajemy Państwu?

Wszyscy uczciwie pracujący ludzie, zarówno przedsiębiorcy jak i pracownicy, płacą podatki. Stanowią one znaczną część kosztów działalności. Nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego, jak wysokie jest to obciążenie. Dlatego w dalszej części artykułu spróbujemy odpowiedzieć na pytanie: Ile faktycznie trzeba zarobić, by na rękę dostać 3800 zł netto?

Z danych GUS wynika, że średnie miesięczne wynagrodzenie netto wyniosło w Polsce w 2020 r ok. 3800 zł. Według danych z raportu Wpływ COVID-19 na podatki pracownicze w Unii Europejskiej, przeciętny polski podatnik powinien otrzymywać 72% swojego wynagrodzenia, a tylko 28% oddawać państwu. To mniej niż przed dwoma laty, ponieważ od tego czasu spadła stawka PIT (z 18% na 17%). 

Jednocześnie cykliczny raport Europejski Semestr – Zestawienie Informacji Tematycznych System Podatkowy (European Semester Thematic Factsheet Taxation) określa obciążenie podatkowe w Polsce na ok. 40%. Skąd taka różnica? Oddajemy państwu 28 zł z każdej 100 czy jednak 40 zł?

Kiedy oddajemy zarobki państwu?

Polskie przepisy przewidują kilkaset różnych podatków i opłat. Część z nich dotyczy szerokich grup społecznych jak np.: ZUS, VAT, PIT czy akcyza. Inne są lokalne lub dotyczą tylko wąskiego grona podatników jak np. opłata za wydanie koncesji czy opłata za podejście do egzaminu państwowego. 

Jeśli pracujesz na umowie o pracę, zlecenie, kontrakt menedżerski lub podobnej, to dużą część podatków płacisz już w momencie otrzymania pensji. Pracodawca ma obowiązek odliczyć z Twojej pensji składki ZUS, podatek dochodowy (PIT), czy składki na fundusze świadczeń pracowniczych. Od razu płaci je państwu, więc Ty otrzymujesz pensję dopiero po odliczeniu podatków. 

Oczywiście na tym Twoje obciążenia podatkowe się nie kończą. Za każdym razem gdy dokonujesz legalnego zakupu typowych produktów, płacisz podatek VAT. 

W przypadku produktów spożywczych jego stawka wynosi 8%. Dlatego np. kilogram papryki kosztuje 10,80 zł zamiast 10 zł. Produkty przemysłowe i usługi są opodatkowane 23% stawką VAT. Czyli za nowy telefon płacisz nie 500 zł tylko aż 615 zł. Państwo dostaje 115 zł. 

Niektóre produkty są obłożone dodatkowym podatkiem, np. opłatą paliwową, akcyzą, podatkiem cukrowym. Wtedy kupując je płacisz zarówno opłatę jak i VAT. Prawie połowa ceny benzyny bezołowiowej to właśnie podatki. 

Kolejne podatki płacisz od nieruchomości, od posiadania psa, od deszczu, za pozwolenia państwowe i wiele innych. 

 

To ile faktycznie oddajemy?

Dokładna kwota jaką płacimy państwu zależy od bardzo wielu czynników. Można ją obliczyć podliczając wszystkie wydatki, dochody, ulgi podatkowe i środki od państwa, które Cię dotyczą. Europejskie i polskie instytuty badawcze są w stanie obliczyć średnie obciążenie podatników, ale są to dane przybliżone. 

Prawdopodobnie, jeśli mieszkasz w Polsce i pracujesz legalnie, to państwo zabiera Ci przynajmniej 40%, a może nawet ponad 50% tego co wypracujesz. 

Główną przyczyną tak dużej różnicy między rzeczywistym opodatkowaniem, a danymi ze wspomnianego wyżej raportu jest różnica między pensją brutto, a kosztami jakie ponosi pracodawca. 

Pomiędzy brutto, a “całym” brutto

W Polsce istnieją ukryte koszty, które zawsze musi zapłacić pracodawca. Jeśli skorzystasz z kalkulatora wynagrodzeń pojawią się trzy kwoty:

  • kwota netto (tyle otrzymujesz wynagrodzenia)
  • kwota brutto (tyle masz na umowie)
  • koszty pracodawcy (tyle faktycznie płaci pracodawca Tobie i państwu)

Koszty pracodawcy są faktyczną kwotą brutto, na którą Ty musisz zapracować, a pracodawca ją zapłacić. 

Załóżmy, że zarabiasz mniej więcej średnią pensję. Przykładowo 5300 zł brutto. Otrzymujesz z niej “na rękę” 3824 zł 77 gr, chyba że uczestniczysz w Pracowniczych Planach Kapitałowych albo korzystasz z benefitów pracowniczych (wtedy mniej).

Jednocześnie pracodawca musi zapłacić 6385 zł 44 gr.

Łatwo policzyć ile wynoszą daniny państwowe (ZUS, PIT, FGŚS i inne)

6385,44 – 3824,77 = 2560,67 zł 

Teraz możemy policzyć ile to procent wypracowanej kwoty:

2560,67 / 6385,44 = 0,401017 czyli w przybliżeniu 40%. 

Taka jest faktyczna skala podatków jakie płacisz. Oczywiście przy założeniu, że nic nie kupujesz, bo wtedy płacisz jeszcze VAT od każdego zakupionego produktu. 

W tym momencie policzone są tylko składki ZUS, pracownicze i podatek dochodowy PIT. 

Co to oznacza dla pracownika?

Żeby pracodawcy opłacało się Cię zatrudnić, Twoja praca musi być warta przynajmniej tyle, co łączne koszty pracodawcy. Do tego dochodzą jeszcze koszty utrzymania stanowiska pracy (np. zapewnienie Ci komputera, oprogramowania, kawy w biurze, odzieży ochronnej, samochodu służbowego itp.). 

Dopiero to co wypracujesz ponad tę łączną kwotę, będzie dochodem pracodawcy. Z tego dochodu firma oczywiście też musi zapłacić podatki. 

Dokładnie w takiej samej sytuacji jest każde przedsiębiorstwo – piekarnia, supermarket, warsztat samochodowy, korporacja produkująca komputery czy siłownia. 

Żeby zatrudnić pracowników, firma powinna zaoferować im odpowiednie wynagrodzenie netto (do ręki). Ponieważ jednocześnie płaci podatki, ZUS i inne opłaty państwowe, musi podnieść ceny swoich produktów, by osiągnąć zysk czy jak to się mówi: wyjść na swoje. Wyższe podatki zawsze oznaczają wyższe ceny w sklepach. Wyższa kwota wolna od podatku może przynieść odwrotny skutek. Jeśli oczywiście nie zostanie połączona z podniesieniem innych podatków. 

Czy będzie lepiej?

Wyżej wspomniany raport wskazuje na awans Polski w rankingu państw UE o 2 miejsca. Nawet jeśli nie przedstawia on realnego opodatkowania pracowników, a tylko jego część, to dane potwierdzają, że obniżka podatku PIT z 18% do 17% (i do 0% w przypadku studentów do 26 roku życia), była dobrym rozwiązaniem. Kolejną pozytywną zmianą może być zapowiadane podniesienie kwoty wolnej od podatku. 

Aktualnie zaliczka na PIT wynosi jedynie 5,3% łącznych kosztów pracodawcy, ale każdy koszt, który można usunąć to wyższa wypłata netto dla pracowników.

Aktualnie możemy założyć, że oddajemy państwu 40% i więcej z tego co wypracujemy.

Co warto wiedzieć?

  • Kwota wynagrodzenia brutto nie oznacza całych kosztów pracodawcy;
  • Żeby otrzymać 3800 zł na rękę, musisz wypracować co najmniej 6200 zł;
  • Oddajesz państwu ok. 40% tego co wypracujesz lub nawet więcej;
  • Obniżka PIT z 18 na 17% i likwidacja opodatkowania studentów poprawiły pozycję Polski w europejskich rankingach podatkowych.
  • Podwyższenie kwoty wolnej od podatku może ograniczyć Twoje obciążenia podatkowe, jeśli nie będzie połączone z wprowadzeniem nowych danin państwowych.

FAQ – najczęściej zadawane pytania

  1. Ile procent odbija się od wypłaty?

    Procent odbijający się od Twojej wypłaty zależy od wielu czynników – przede wszystkim od rodzaju umowy, którą masz z pracodawcą. Jeśli prowadzisz własną firmę, podatki zależą od wielu czynników, w tym podatku dochodowego, składki ZUS, a także potencjalnych ubezpieczeń zdrowotnych i społecznych. 

  2. Po co płacimy podatki?

    Płacimy podatki, by finansować publiczne dobra i usługi, takie jak edukacja, służba zdrowia, infrastruktura czy służby bezpieczeństwa. To podatki umożliwiają działanie państwa i realizację jego zadań na rzecz obywateli.

  3. Czy w Polsce są najwyższe podatki?

    W Polsce podatki nie są najwyższe na świecie. Choć system podatkowy różni się od kraju do kraju, według wielu międzynarodowych rankingów, Polska nie znajduje się na czele listy krajów z najwyższymi podatkami.

  4. Na co idą nasze podatki?

    Twoje podatki idą na różne cele publiczne, w tym na finansowanie służby zdrowia, edukacji, bezpieczeństwa publicznego, a także infrastruktury, takiej jak drogi, mosty, szkoły i szpitale. W ten sposób podatki umożliwiają społeczeństwu korzystanie z różnych usług i dóbr publicznych.

  5. Ile wynosi najniższa krajowa od 1 lipca 2023?

    Od lipca 2023 r. płaca minimalna za pracę wyniesie 3600 zł.

PORÓWNAJ KREDYTY
Michał Mucha
Oceń artykuł
4.9

Komentarze:

Subscribe
Powiadom o
guest

3 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Szczepan Wilkiewicz
Szczepan Wilkiewicz
11 miesięcy temu

Wyjście od kwoty brutto to zły starter b ona sama już jest obarczona niepoliczalną ilością obciążeń. A analizując wydatki też jest złe, bo gdzie opłata koncesyjna na alkohol, który płacę w osiedlowym sklepie w butelce alkoholu. Jak chce Pan to policzyć to niech pan nie liczy, ile my im oddajemy tylko ile oni zbierają (to dość rzetelnie jest dokumentowane i publicznie dostępne) i podzieli przez ilość pracujących a wyjdzie panu +/- 3900zł miesięcznie od każdego z prawie 17mln pracujących. Zabawa z % nie ma tu większego sensu, bo co miałoby być bazą??

Sławo8521
Sławo8521
2 lat temu

Tak a dolicz Pan jeszcze podatki zawarte w dostawach energii, w podatku na alkohol czy też podatek na żywność, Podatki na paliwa i tak dalej to wyjdzie Panu ze oddajemy państwu co najmniej 70% swojego wynagrodzenia !!!!
A góra rozbija się limuzynami za miliony zł :P, je za tysiącem, wypowiada sie że za 6000zł nie da się wyżyć i naród bije się o to kto gorszy złodziej a oni sobie równi są!!!!!!!!!!!!!

Onaaaa
Onaaaa
1 rok temu
Reply to  Sławo8521

Masz rację, takie są fakty art. konstytucji 104 i 105 i wszystko na ten temat.