Kredyty mieszkaniowe z minimalnym wkładem własnym (10%) znów stały się dość łatwo dostępne. Opisujemy jedną z ofert kredytu na 90% lokum, który może mieć stałe oprocentowanie.
W II kw. 2020 r. zakup mieszkania lub domu z wkładem własnym wynoszącym tylko 10% mógł stanowić spory problem. Krajowe banki w ramach odpowiedzi na recesję gospodarczą spowodowaną pierwszą falą koronawirusa zaostrzyły bowiem wymagania względem przyszłych kredytobiorców mieszkaniowych. Niektóre takie instytucje w ogóle wycofały się z oferowania kredytów mieszkaniowych na 90% nieruchomości (LtV = 90%). Niecały rok później, sytuacja wygląda już znacznie lepiej dla osób posiadających niewielkie oszczędności. Wspomniani nabywcy nieruchomości mogą sobie nawet zagwarantować stałą ratę przez 5 lat. Pekao jako jeden z banków już teraz oferuje takie rozwiązanie.
Pekao znów wymaga tylko 10% wkładu własnego
Jeżeli przypomnimy sobie pierwsze reakcje banków na epidemię koronawirusa, to okaże się, że Bank Pekao przejściowo podniósł wymagany wkład własny z 10% do 15%. Na początku bieżącego roku, bank spod znaku żubra ponownie obniżył jednak wymagany limit wkładu własnego do 10%. To oznacza, że do pożyczenia pieniędzy od jednego z liderów rynku hipotecznego wystarczy teraz suma mniejsza o 1/3. W tym kontekście warto wspomnieć, że dziesięcioprocentowy wkład jako minimum wcale nie jest już standardem na rynku. Kwoty wynoszącej 20% wartości mieszkania lub domu wymaga np. BNP Paribas, ING Bank Śląski, Bank Pocztowy, BOŚ Bank oraz Citi Handlowy.
Niestety, kredyty finansujące 90% transakcji lub inwestycji mieszkaniowej dość często mają wysokie oprocentowanie. To problem, bo klient musi też dodatkowo pokryć koszt ubezpieczenia niskiego wkładu własnego. Dlatego dobrą wiadomością jest niski poziom marż kredytowych, które oferuje Pekao. Mogą one spaść nawet do 2,4% (w zależności od tego, czy klient opłaca ubezpieczenie spłaty kredytu i na życie kredytobiorcy). Pekao oferuje też opcję z prowizją 0%, czyli nie ponosimy opłaty za przygotowanie i zawarcie umowy kredytu.
Pewność stałej raty na 5 lat nie kosztuje dużo…
Warto także wspomnieć, że Bank Pekao od marca 2020 r. oferuje kredyt hipoteczny z oprocentowaniem stałym w początkowym 5-letnim okresie. Nowa Rekomendacja S wydana przez Komisję Nadzoru Finansowego wskazuje, że do połowy roku kredyty mieszkaniowe z ratą „zamrożoną” na kilka lat powinny znaleźć się w ofercie każdego banku komercyjnego. Wspomniane produkty stanowią dobry pomysł na wykorzystanie rekordowo niskiego poziomu stóp procentowych NBP, który może nie utrzymać się dłużej niż np. 2 lata.
Informacje, które Pekao podaje na swojej stronie internetowej wskazują, że pewność stałej raty kredytowej przez pierwsze 5 lat spłaty wcale nie kosztuje dużo. W reprezentatywnym przykładzie kredyt mieszkaniowy z pięcioletnią niezmienną ratą cechuje się początkowym oprocentowaniem na poziomie 3,45% zamiast 2,30% po uprawomocnieniu się wpisu hipoteki. Nie wydaje się to duża różnica, bo zarówno w jednym, jak i drugim wariancie poziom kosztów odsetkowych jest rekordowo niski.
PORÓWNAJ KREDYTY
